Mając przelotmie w posiadaniu pare monitorków
10"+1" firmy Silver Sound, pozwolilismy sobie z kolegami z innych
zespołów, bo do takich one są adresowane na ich mini test.
Monitory testowaliśmy w pomieszczeniu zamkniętym, dosyć dobrym
akustycznie (kanciapa zespołu kolegi), znajdującym sie w pomieszczeniach
gospodarczych.
Monitorki bardzo estetycznie wykonane i tylko osobiście, maskownicę
założyłbym na gąbkę, a nie odwrotnie, jak miały testowane kolumny.
Do tak zacnego wyglądu, zmieniłbym tez znaczek na bardziej pro, bo na paczkach była zwykła naklejka z logo.
Bardzo sensownie umieszczone gniazdo przewodu, niemalże na samej ziemi,
co nie pozwala wyrwać speakona nawet na niego nadeptując.
Gniazda Neutrik - wiadomo światowy standard, a lakier na kolumnie strukturalny, chemoutwardzalny.
Nóżki w dwóch pozycjach, pionowej i poziomej/skośnej.
Od spodu standardowe gniazdo na statyw kolumnowy 35mm.
Możliwość przekręcenia horna drivera o 90 st. co pozwala na poziomą
pracę jako monitor lub pionową jako satelita w zestawie z basikiem.
Najpierw testowaliśmy same monitorki w pozycji leżącej, napędzając je
wzmacniaczem Inter M 2x 500W/4 Ohm (monitor posiada moc ok. 200W RMS/8
Ohm) lekko za dużej mocy, ale spoko, pod kontrolą, bez clipów i
limiterów.
Użyty do testów mixer to MACKIE 1204 VLZ pro by USA.
Mimo wysoko ciętych, bo na 90Hz odsłuchów, odezwał się niezły naszym zadaniem basik.
Najbardziej zbliżona paczką jaką posiadaliśmy był monitor The Box PA 110A niestety o mniejszej mocy bo 130W RMS i aktywny.
Wysterowując liniowo oba modele, po jednym na stronę, okazało się, że
model SS ma nieco jaśniejszą barwę i zgodnie z zastosowanymi głośnikami
większą moc - 200W RMS (150W+60W).
Monitory nie wykazywały wiekszej tendencji do wzbudzeń niż standard,
przy przy mikrofonach o różnej charakterystyce (głównie dynamicznych)
Mieliśmy również do porównania samego brzmienia inne paczki jak:
MACKIE SRM 450 by Italy (RCF)
DAS Avant 15A
The Box PA 110A
basiki do współpracy:
MACKIE TR1530
FBT MaxX 9SA
Monitory znajdą głównie zastosowanie dla mobilnych zespołów oraz DJ-ów, z racji swojej mobilności i mocy.
Niestety w tej półce i cenie jest sporo konkurencji, ale tu polski
produkt obronił się znakomicie, więc zakup to zazwyczaj kwestia
podejścia lub znaczka.
Zatosowane komponenty:
B&C 10CL51
B&C de 12
B&C me 10
sklejka
Plusy:
brzmienie
waga
estetyka wykonania
możliwość obrócenia horna drivera
możliwość zamówienia wersji aktywnej
możliwość zastosowania głośników pro
dobrze umiejscowione gniazdo przewodu
Minusy:
budżetowe głośniki w wersji testowej
cena, pow. 1400zł za wer. pasywną
znaczek z logo (czepiłem się)
W testach odsłuchowych brali udział trzej członkowie z różnych zespołów grających wesela itp.
Mieliśmy jak nigdy zgodne odczucia, ale każdy bardziej był zainteresowany wersją aktywną i przyznał, że by się na nie skusił.
Blisko paczki pokazał się niezły basik, który w miarę oddalania się od
niej ginął i w okolicy ok. 2m, czyli mw. jak stoimy od monitorków na
scenkach chałturniczych, nie był już wysuwający się, co pozwoliło
monitorkom nie powodować sprzęgów, zwłaszcza od pojemników.
Waga, niecałe 11 kg wersji pasywnej to atut tych odsłuchów.
Jak na 200W RMS paczki, spoko przyjęły 2x 300W RMS z końcówki i nic sie nie działo niepokojącego.
W zestwie z basikami również zagadały dobrze jako satelity,
Uznaliśmy, że spokojnie wystarczą w salach weselnych do 150 osób (basik 600W, 900W).
Podsumowując, te paczuszki to niskonakładowe odsłuchy lub satelity, dla
małych składów, typu zespoły weselne i małe klubowe.
Dobry współczynnik cena/jakość.
Niestety nie pogramy na nich samych, jako pełnopasmowe, bo nie takie było założenie przy ich konstrukcji.
Opinia druga
Nawiązując do testu któremu zostały poddane małe i lekkie satelitki KSO 10CL51
10"+1" firmy Silver Sound chciałbym dodać kilka zdań na temat tego
sprzętu oraz subiektywnej oceny gdyż także w gronie znajomych z
zaprzyjaźnionych kapel i dj-ów a jest ich w mojej okolicy sporo ,
mogliśmy dotknąć , usłyszeć w boju oraz porównać z innymi zestawami
brzmienie , walory estetyczne oraz ciężar co w dzisiejszych czasach
jest bardzo istotne. Na pierwszy rzut oka paczuszki zachwyciły
wszystkich swoim bardzo estetycznym wykonaniem, małą wagą ,
możliwością zastosowania jako nadstawki oraz
monitora. Przyznam, iż ja także zachwyciłem się pozycją umocowania
gniazda speekon i uważam to za bardzo trafiony pomysł. Po wstępnych
oględzinach założyliśmy maleństwa na patyki i zaczęliśmy się bawić
dźwiękiem . Paczki były podparte basami
BTR115 tego samego producenta i
cięte od 100 do 120Hz. Podczas testu materiał muzyczny różnego gatunku
puszczany był z płyt CD . Co do jakości dźwięku byliśmy bardzo
mile zaskoczeni , nawet ci którzy byli kiedyś fanami
wielkich topornych kolumn oraz twierdzili ,że tylko one mogą zagrać
głośno i mocno, przekonali się ,że są w błędzie i dziś nawet malutka
paczuszka potrafi zagrać pięknym soundem z wiernie oddanymi
szczegółami i bardzo fajnie lekko wyeksponowaną jasną górą pasma a
przy tym być bardzo mobilna.
Kolejnego dnia podczas próby
mojej pełnoskładowej kapeli testowaliśmy z chłopakami nadstawki w
prawdziwym żywym boju. W kolumny śmiało pompowaliśmy ok 300W i
pracowały bez zająknięcia z bardzo precyzyjnym punktowym dźwiękiem.
Wyżej wymienione nadstawki były testowane z paczkami:
JRX 125
Wharfedale LX12
Garażowej produkcji 12''+1''
Oraz KS112 Silver Sound
Podsumowując test mogę śmiało stwierdzić łącznie z 90% osób, które słyszały ten sprzęt, że
za niewielkie fundusze można mieć naprawdę solidnie wykonane dobrze
brzmiące nadstawki z serwisem na miejscu ,które mogą śmiało konkurować
z wiele droższymi (co nie znaczy lepszymi) paczkami innych zagranicznych
renomowanych producentów z ładnym znaczkiem.
Kończąc mogę śmiało przytoczyć stwierdzenie "Cudze chwalicie , swojego nie znacie".
Andrzej Konarski tel. 888551643
Opinia trzecia
Test KSO 10CL51 polegal na porównaniu oko w oko z produktem wloskiej
firmy verse audio oznaczonej jako insider 10 mk2 (10" plus driver 1" ) o
mocy 650 W .
Do napedu KSO uzyłem koncowki ev q-66 (okolo 300 W 8om )
W bezposrednim starciu KSO zagralo ladniej i odrobine glosniej niż konkurent z włoch .
Jako
monitor KSO ma swietnie przemyślany kształt obudowy , dzieki temu
monitor leży niemal tuż przy " nodze " a to przecież ważne na małych i
ciasnych scenach .
Nakręcilem filmik , w pewnym momencie slychać jak KSO przesterowuje
mikrofon , pomimo jednakowego poziomu sygnalu wejściowego insider 10
tego nie potrafi .
Link do testu na youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=mlbZZrMXKyY
Osobiście uważam że warto zainteresować się tym produktem tym bardziej
że nie rujnuje kieszeni a przyzwoicie wygląda i jeszcze lepiej brzmi .
Pozdrawiam
Andrzej Kozłowski 508345827